Przejdź do treści
  • Reforma wskaźników

Tranzycja to nie tylko prosta zmiana stawki, to wielowątkowy proces

Jak przebiega proces zmiany wskaźnika referencyjnego z WIBOR na WIRON, gdzie pojawiały się największe wyzwania w toku tranzycji, i co sprawiło, że tak złożony i wielowątkowy, a przy tym bezprecedensowy proces realizowany jest płynnie? Kwestia ta była omawiana podczas debaty eksperckiej, zorganizowanej podczas tegorocznego Europejskiego Kongresu Finansowego.

 

W wystąpieniu wprowadzającym Janusz Miszczak, Partner EY, Risk Consulting przypomniał, iż reforma wskaźnika WIBOR wpisuje się w globalne trendy, obserwowane na rynkach finansowych. Misją Narodowej Grupy Roboczej ds. reformy wskaźników referencyjnych, która była gospodarzem panelu, jest przeprowadzenie tranzycji w sposób uporządkowany i nie nadwyrężający stabilności systemu finansowego, w zgodzie z regulacjami europejskimi i krajowymi. Wśród kluczowych celów działania Grupy prelegent wskazał w pierwszej kolejności wyznaczenie zamiennika dla WIBOR i przygotowanie tzw. mapy drogowej dla całej reformy. Obejmować ma ona takie działania, jak stworzenie standardów posługiwania się WIRON w umowach finansowych, koordynacja krajowego rynku finansowego w obszarze współpracy z interesariuszami zagranicznymi, czy wreszcie edukacja uczestników rynku odnośnie do przesłanej reformy i wynikających z niej konsekwencji. Janusz Miszczak wskazał, iż w prace narodowej grupy roboczej zaangażowanych jest kilkaset osób. – Są to przedstawiciele zarówno sektora bankowego, sektora ubezpieczeniowego, asset management, ale i instytucji publicznych czy też podmiotów budujących infrastrukturę rynku finansowego – dodał. Samą mapę drogową reprezentant EY podzielił na trzy etapy. Pierwszy, określony jako faza projektowania, mamy już za sobą, obejmował on pierwsze miesiące prac NGR, w tym przyjęcie nowego wskaźnika i sporządzenie mapy drogowej. Od grudnia ub.r. trwa etap określony obrazowo jako budowa stanu surowego zamkniętego, wówczas to pojawiły się pionierskie transakcje z użyciem nowego indeksu, a także rekomendacje dotyczące użycia WIRON w nowych produktach – bankowych, faktoringowych czy leasingowych. Prelegent wspomniał, iż już niedługo pojawią się podobne wytyczne dla dotychczas zawartych umów, wykorzystujących WIBOR. W drugim półroczu czeka nas z kolei publikacja przełomowego rozporządzenia ministra finansów odnośnie do zamiennika WIBOR, mającego zastosowanie do przypadków, kiedy strony umów samodzielnie nie uzgodnią reguł zmiany wskaźnika. Kolejny rok przyniesie zakończenie całego procesu, co Janusz Miszczak przyrównał do prac wykończeniowych. W tej fazie będziemy mieli do czynienia m.in. z upowszechnieniem produktów bazujących na nowym wskaźniku, a w roku 2025 powinno zakończyć się publikowanie dotychczasowego wskaźnika. Przedstawiciel EY wskazał również, iż proces zastąpienia WIBOR przez WIRON jest niezmierne skomplikowany, gdyż na rynku polskim poziom nasycenia rynku wskaźnikiem WIBOR jest większy niż w innych krajach. – Segmenty rynku mają swoją unikalną specyfikę, interesariusze często mają odmienne oczekiwania odnośnie do tego, jak ta reforma mogłoby być przeprowadzona, jakiego efektu w związku z zastosowaniem nowego wskaźnika by oczekiwali. Potrzeba szerokiego procesu konsultacji, poszukiwania konsensusu wokół rozwiązań, akceptowalnych dla uczestników rynku – dodał Janusz Miszczak.

 

Utrzymać tempo zmian i wypracowane rezultaty

 

Wątki związane z reformą wskaźników referencyjnych kontynuowano podczas debaty eksperckiej, moderowanej przez Pawła Preussa, Partnera EY, Lidera Rynków Finansowych w Polsce. W panelu udział wzięli Brunon Bartkiewicz, Prezes Zarządu ING Banku Śląskiego, Tadeusz Białek, Prezes Związku Banków Polskich, Aleksandra Bluj, Wiceprezes GPW Benchmark, Marcin Mikołajczyk, Zastępca Przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego, Janusz Miszczak Partner EY, Risk Consulting, Marek Lusztyn Wiceprezes Zarządu ds. zarządzania ryzykiem w mBanku i Piotr Patkowski Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów. Odnośnie do największych wyzwań w procesie tranzycji, wypowiedzieli się były i obecny przewodniczący Komitetu Sterującego NGR – Brunon Bartkiewicz i Tadeusz Białek. Temu pierwszemu przypadło w udziale zorganizowanie komitetu, ustalenie jego składu, a także powołanie poszczególnych strumieni w liczbie dziesięciu. Szczęśliwie nie było problemów ze sfinansowaniem działań grupy, gdyż podjęły się tego banki. – Pierwsze tygodnie pozwoliły ukształtować prace Grupy – dodał prezes ING Banku Śląskiego. Zwrócił on też uwagę, iż tranzycja rozpoczęła się w wyjątkowo niedogodnym momencie dla całej gospodarki. Obecny przewodniczący, dr Białek, podkreślił, iż blisko siedem miesięcy sprawowanej przezeń kadencji wypełniła głównie praca organiczna, w tym przyjęcie praktycznie wszystkich rekomendacji dotyczących nowej produkcji. Wyzwaniem na najbliższe miesiące jest stworzenie analogicznych zaleceń odnośnie do dotychczasowego portfela, co stanowi szczególnie odpowiedzialne zadanie w opinii większości interesariuszy. Wśród wyzwań bieżących pojawia się też m.in. potrzeba budowania świadomości odnośnie do reformy. – Narodowa grupa robocza zrobiła swoje, wydała praktycznie wszystkie rekomendacje w tym zakresie, teraz po stronie instytucji finansowych jest ogrom wyzwań, żeby przygotować pierwsze produkty w oparciu o nowy wskaźnik – wspomniał dr Białek. Marcin Mikołajczyk podkreślał, iż mamy do czynienia ze zmianą o charakterze epokowym, dlatego to właśnie KNF stał się niejako w naturalny sposób gospodarzem całego procesu. Zdaniem reprezentanta nadzoru, mapa drogowa może podlegać dyskusjom, niemniej kluczowym jest, by utrzymać dotychczas wypracowane rezultaty, nie stracić dynamiki i konsekwentnie kontynuować reformę. O tym, że prace nad alternatywnymi wskaźnikami referencyjnymi nie zaczęły się z chwilą podjęcia działań na rzecz tranzycji, wspomniała Aleksandra Bluj. GPW Benchmark przygotowywał WIRON w oparciu o doświadczenia z innych rynków od blisko czterech lat, także i ostateczny wybór tego indeksu przez komitet sterujący NGR dokonany został na podstawie konsultacjach publicznych z uczestnikami finansowego rynku krajowego, a w jakiejś mierze także i zagranicznego. Przedstawicielka GPW Benchmark dodała, iż WIRON jest wskaźnikiem bazującym bezpośrednio na transakcjach i zgodnym z wymogami BMR. To właśnie wskazanie zamiennika było w opinii Piotra Patkowskiego najtrudniejszą decyzją komitetu sterującego.

 

Historyczna decyzja modelująca rynek finansowy

 

– Cały paradoks polegał na tym, że my musieliśmy tej kluczowej decyzji dokonać na początku. Zazwyczaj jest tak w procesach, że te trudne decyzje są podejmowane na końcu, kiedy są przepracowane wszystkie ryzyka, wszystkie wyzwania – zaznaczył przedstawiciel MF. Nadmienił on też, iż sama tranzycja musi być traktowana jako ciągły proces, a nie jednostkowe zdarzenie. W procesie tym resort występuje w dwojakiej roli – jako regulator rynku finansowego, któremu przysługuje nam inicjatywa ustawodawcza, ale i jako podmiot działania rynku kapitałowego – emitent skarbowych papierów wartościowych. Te dwie funkcje niekiedy prowadzą do nieuchronnej kolizji. – Będziemy się trzymać zasady, którą zaproponowaliśmy przy powoływaniu komitetu sterującego, żeby wszelkie ważne decyzje zapadały w drodze konsensusu, i żeby nigdy nie trzeba było się uciekać do głosowania czy szukania większości co do poszczególnych decyzji – zapewnił Piotr Patkowski. Także i banki występują w tym procesie w kilku rolach, w tym pośrednika na rynku finansowym, ale i dostarczyciela informacji o tranzycji i jej skutkach do innych uczestników rynku, zauważył Marek Lusztyn. – Jest to historyczna reforma, największa po 1989 roku i modelująca rynek finansowy w Polsce na kolejne kilkadziesiąt lat. Biorąc pod uwagę skalę tej zmiany, to wytłumaczenie tego w sposób jasny i czytelny uczestnikom obrotu jest ogromnym zadaniem, głównie sektora bankowego – dodał wiceszef mBanku. Zwrócił on uwagę, iż konsekwencje zmiany indeksu sięgają znacznie dalej niż tylko zastąpienia jednej stawki inną, choćby dlatego, że nowy wskaźnik obejmuje nie tylko rynek międzybankowy, ale i operacje pomiędzy bankami a dużymi przedsiębiorstwami. Pozytywnym aspektem w całym procesie są z kolei doświadczenia innych krajów, z których możemy brać przykład, dodał Marek Lusztyn. Janusz Miszczak przypomniał z kolei, że WIRON niejedno ma imię – w istocie mamy do czynienia z dwoma typami wskaźników, WIRON i WIRON stopa składana, które nieco inaczej reagują na dynamikę rynkową. To zaś ma znacznie dla potencjalnych inwestorów czy kredytobiorców odnośnie do wyboru optymalnego produktu. – Innym zagadnieniem z perspektywy pozostałych uczestników rynku finansowego jest oczywiście kwestia portfela legacy, czyli na jakich warunkach powinniśmy myśleć o zastąpieniu WIBOR – wskazał przedstawiciel EY. Jak każda zmiana na współczesnym rynku finansowym, tak i ta pociągnie za sobą szereg zmian w systemach IT.

Autor: Karol Mórawski